Polska Szkoła im. Tadeusza Kościuszki oraz organizatorzy czwartego Polonijnego Kongresu Rodziny zaprosili uczniów i nauczycieli klas starszych z naszej szkoły na spotkanie z Markiem Nimo. Tematem konferencji - rekolekcji był cytat z Pisma Świętego - „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą ” ( Mateusz 5:8 ). Mark Nimo urodzony w 1964 roku pochodzi z Ghany. Od 12 lat mieszka w USA. Trzy lata temu zmarł jego tato, a wczoraj zmarła jego ukochana mama. Pomyślelibyśmy, że konferencja będzie smutnym spotkaniem z człowiekiem pełnym bólu po stracie matki. Nic bardziej mylnego ! Matka dała Markowi wiarę w zmartwychwstanie. A skoro Bóg jest wśród nas to powinniśmy być radośni. Bo Bóg jest radosny. Nasze spotkanie rozpoczęło się muzyką, śpiewem i tańcem. W ten sposób chwaliliśmy Pana. „ Bóg nie umarł, On żyje ! ” - śpiewał Mark. Nauczył nas też kilku słów w języku swahili- akumamatata- co znaczy „ nie przejmuj się ” czy jumbo - „ witaj”, które to słowa wykorzystaliśmy śpiewając piosenkę. Mark przyniósł ze sobą serce z napisem „ Kocham cię !”. W ten sposób nawiązał do hasła tegorocznego Kongresu Rodziny- „ Serce- drzwi, które warto otworzyć”. Skoro Bóg mnie kocha to dlaczego umarła matka ? Dlaczego nas opuścił tato ? Jeżeli Bóg nas kocha to dlaczego są wojny, w których giną niewinni ludzie ? A jednak Bóg nas kocha, bo On nas stworzył. Mark opowiedział nam swoją historię dając świadectwo wierze, którą niewątpliwie posiada. Miał dwadzieścia lat kiedy świat się o niego upomniał. Nieplanowane ojcostwo, rozważanie aborcji, alkohol, używki, niekontrolowane przyjemności życia doprowadziły go do strachu i myśli samobójczych. Dlaczego tego nie zrobił ? Bo na swej drodze spotkał odpowiedniego człowieka, który potrafił mu pomóc i chciał z nim rozmawiać. Zrozumiał, że Bóg go kocha ! Ulegamy nawykom. Poddajemy się. Zachowujemy się jak dzieci karmione przez matkę butelką. Rekwizytem Marka była właśnie przyniesiona przez niego dziecięca butelka, którą przykładał do ust ilekroć mówił o naszych nawykach. Bo czym są dla ludzi narkotyki, alkohol, papierosy, złe nawyki odżywiania się ? To coś co należy zmienić. Odrzucić „ butelkę” i być dorosłym. Dlaczego młodzi ludzie chcą umrzeć ? Bo stracili nadzieję. Bo nie mają wokół siebie nikogo komu mogą zaufać, komu uwierzą. Boją się, że zostaną wyśmiani. Dlatego należy w chwilach słabości pamiętać, że Bóg nas kocha. Nie traćmy nadziei. Bóg ma plan na nasze życie. Nie ulegajmy presji otoczenia. Nie poddawajmy się. Mark bardzo obrazowo przy pomocy uczniów przedstawił scenkę z życia nastolatka, który jest bardzo zajęty we współczesnym świecie. Karate, muzyka, zainteresowanie płcią przeciwną, imprezy. Wszystko nas ogranicza czasowo i nie ma miejsca na Boga. A trzeba tylko przeciąć „ sznurki”, które krępują nasze człowieczeństwo i nauczyć się żyć na nowo jako wolny człowiek. Odrzućmy bagaż, który nam ciąży, zostawmy „ paczki” złych przyzwyczajeń i bądźmy szczęśliwymi ludźmi. Wykład-rekolekcje zakończyło wspólne śpiewanie piosenki. Wszyscy dostali pamiątkowy obrazek „ Jezu ufam Tobie ! ”, abyśmy zawsze pamiętali, że powinniśmy zaufać.
Teresa Michalka
Mark Nimo ( który przedstawił się po polsku jako Marek ) był reprezentantem ICCRS w Watykanie w latach 1994-2004. Pozycja ta dała mu możliwość odwiedzenia 37 państw na wszystkich kontynentach. W roku 2006 ukończył teologię. Mark jest nauczycielem, mężem Mercy, ojcem trzech córek.