"W małym bukiecie majowe kwiatki,

zakwitły wczoraj na Święto Matki.

Majowe kwiatki wstążką związane,

Niech sto lat żyją mamy kochane!"

Nasze mamy, mamusie, mateńki, matule. Pachnące miłością, kojące ból, pełne poświęcenia, dobroci i ciepła. Bez nich nasze kolejne dni stają się szarą codziennością, a wspomnienia i pamięć o nich, wypalają w naszych sercach niezatarte ślady wdzięczności, szacunku i bezgranicznej miłości.

Jest taki dzień, kiedy w szczególny sposób każdy chce zaakcentować , jak ważna dla każdego z nas jest Mama. Takim dniem jest właśnie Dzień Matki.

9 maja w naszej szkole, w jednym miejscu, „zgromadziło” się tyle miłości i dobra, że niejedna mama poczuła niemałe wzruszenie. Wyśpiewane piosenki, wyrecytowane wiersze, kwiaty i laurki z serduszkiem były dedykowane wszystkim zgromadzonym w klasach mamom. Uczniowie z poszczególnych klas postarali się o to, aby każda mama poczuła się w tym dniu piękna i wyjątkowa, obdarowana upominkami prosto z serca każdego dziecka.

Niektóre klasy świętowały przy okazji Dzień Rodziny, gdyż właśnie w ten sposób łączyły Dzień Matki z Dniem Ojca. Była  to dobra okazja do familijnego spotkania w szkole, uhonorowania tatusiów, a przede wszystkim pokazania dzieciom, jak ważna jest więź rodzinna i budowanie wzajemnych relacji.

W tym roku w niedzielę, po raz kolejny po Mszy Świętej, była także przygotowana specjalna uroczystość dla wszystkich Mam, które były obecne w kościele. Jak zawsze był to miły upominek dający wyraz matczynej miłości, jej pracy i oddania rodzinie. Bo przecież każdy pamięta o tym, że dzięki naszym Matkom, wzrastamy, uczymy się, stajemy się lepsi, piękniejsi i wrażliwsi, tylko, że nierzadko po latach dopiero doceniający jej wielki wkład w nasze życie.

Drogie Mamy, życzymy Wam dużo zdrowia, sił i codziennej radości, a że wiemy jakimi jesteście marzycielkami, nie zapominamy podarować Wam także

"… kawałek łąki pachnącej majem …

 tęczę wiosenną po pierwszej burzy,

 kukułkę, która pomyślność wróży,

 wiatru żywiczne, szmery lesiste

i lustro wody drżące i czyste …"

Irena Olejniczak